W oświadczeniu Lexus zapowiedział, że auto zostało "zaprojektowane od podstaw" i "dostarczy osiągów równoznacznych marce Lexus i modelom z serii F". Chociaż dodatkowo dowiedzieliśmy się, że nie koniecznie jest to wersja F przedstawionego na salonie samochodowym w Tokio modelu RC coupe, to mimo wszystko wydaje się być to najbardziej prawdopodobna wersja.
Przypomnijmy, ze RC coupe został zaprezentowany na tokijskich targach tym roku w dwóch wersjach silnikowych - RC300h, wyposażonej w 2,5-litrowy silnik i RC350 z 3,5-litrowym V6 pod maską.
Pojawienie się w przyszłym roku np. modelu RC-F byłoby więc oczywiste, szczególnie w kwestii konkurencji z nowym BMW M4 Coupe. Czy tak będzie, okaże się w styczniu.