Stary nowy Saab - produkcja wznowiona (aktualizacja)

W poniedziałek 2 grudnia NEVS rozpoczął produkcję. Z fabryki Saaba w Trollhattan ponownie wyjeżdżają nowe samochody

Saab 9 -3 (2002-2011) - opinie Moto.pl

NEVS (National Electric Vehicle Sweden) to spółka z chińskim kapitałem posiadająca prawa do marki Saab. Kupiła także fabrykę Saaba w Trollhattan, gdzie zamierza produkować samochody elektryczne. Ale najwyraźniej elektryfikacja dawnego modelu 9-3 nie przebiega pomyślnie, bo auto wciąż nie jest gotowe do produkcji.

Aby do czasu rozpoczęcia produkcji samochodów elektrycznych wygenerować jakikolwiek zysk, NEVS postanowiło wspomóc się klasycznym napędem. W poniedziałek 2 grudnia z taśmy montażowej zjechał pierwszy seryjny nowy Saab z silnikiem spalinowym.

Tak naprawdę bazą jest stary model 9-3, który zadebiutował w 2002 roku. Z zewnątrz trudno go odróżnić od modelu po faceliftingu produkowanego w latach 2008 - 2011 przez należącą jeszcze wówczas do GM szwedzką spółkę. Wiadomo już, że pod maską pracuje benzynowy silnik 2.0 z turbodoładowaniem o mocy 220 KM przekazujący napęd na koła poprzez skrzynię ręczną lub automatyczną. Jest to ta sama jednostka, która była stosowana w modelu 9-3 wcześniej.

Jak zapewnia Mikael Ostlund, rzecznik prasowy NEVS na razie produkcja będzie się odbywać w skromnych ilościach ok. 10 samochodów tygodniowo, by mieć pewność co do końcowej jakości. Docelowym rynkiem zbytu są Chiny, ale odrodzony Saab 9-3 będzie oferowany także w Szwecji w cenie od 279 tys. koron (ok. 26 125 euro). Sprzedaż na rynku lokalnym ma się rozpocząć już 10 grudnia. To dobra wiadomość, bo oznacza, że nowy Saab 9-3 wciąż posiada europejską homologację.

Produkcja obiecanego modelu elektrycznego ma się rozpocząć w przyszłym roku.

Pojedynek: Saab 9-3 vs Volvo S60

Więcej o: