Salon Los Angeles 2013 | Kia K900

Na salonie w Los Angeles Kia zaprezentowała swój nowy model flagowy. Nazwa K900 jest mało wyszukana, ale samo auto jest warte uwagi. To pierwszy w historii marki tylnonapędowy sedan na rynku amerykańskim

Kia Optima 2.0 XL - test | Made in Korea

Samochód klasy wyższej ma 5 077 mm długości i ma pełnić rolę luksusowej limuzyny koreańskiej marki. Zgodnie z obowiązującą modą, Kia K900 została wyposażona w kompletne układ oświetlenia LED, który obejmuje również dalekosiężne 16-diodowe reflektory i oświetlenie kabiny. Lista wyposażenia jest nad wyraz bogata, dostępne są również najnowsze systemy aktywnego bezpieczeństwa.

Pod maską pracuje potężny ośmiocylindrowy silnik widlasty. 32-zaworowa benzynowa jednostka o pojemności pięciu litrów generuje moc 420 KM. Jest wyposażona w bezpośredni wtrysk paliwa GDI oraz system zmiennych faz rozrządu zarówno po stronie zaworów ssących jak i wydechowych. Napęd na tylne koła jest przenoszony poprzez nowego typu ośmiostopniową skrzynię automatyczną, której charakterystykę pracy można zmieniać się wybierając jeden z trzech trybów - Eco, Normal lub Sport, zmieniającego jednocześnie siłę elektrycznego wspomagania przekładni kierowniczej. Drugą, podstawową jednostką napędową w ofercie będzie 3,8-litrowe V6 o mocy 311 KM.

"W roku 2014 przypada 20 już rocznica obecności marki Kia na rynku północnoamerykańskim, a nowa K900 stanowi symbol drogi, jaką przeszła marka Kia w duchu nieustannych wyzwań, napędzających jej progres w tym czasie." - powiedział Michael Sprague, wiceprezes ds. marketingu i komunikacji Kia Motors America - "Motorem intensywnego rozwoju marki Kia w okresie ostatnich pięciu lat była determinacja, aby kwestionować istniejący status quo za pomocą takich samochodów jak Optima, Sorento czy Cadenza, które utrzymując atrakcyjność cenową - przyciągnęły nowych i zamożniejszych klientów do naszych salonów sprzedaży. Nowa K900 to logiczny element na drodze postępów marki Kia oraz znakomity dowód na jej potencjał techniczny, marketingowy i prestiżowy."

Zobacz naszą fotorelację z salonu w Los Angeles

Więcej o: