SsangYong twierdzi, że tak. Poza zmianami wizualnymi i jakościowymi, przy okazji face liftingu oferta Korando została poszerzona o nowe elementy wyposażenia, takie jak: wentylowany fotel kierowcy, inteligentny kluczyk, światła do jazdy dziennej i system monitorowania ciśnienia w oponach.
Gama jednostek napędowych pozostała bez zmian. W ofercie znajdują się dwa silniki o pojemności dwóch litrów: benzynowy o mocy 150 KM i turbodiesel, który występuje w wariantach 150 KM (tylko z ręczną skrzynią biegów) i 175 KM.
Oficjalna prezentacja SsangYonga Korando po liftingu odbyła się w Wiesbaden, w Niemczech. Sprzedaż na rynkach europejskich rozpocznie się jeszcze tej jesieni. Auto jest już oferowane na rodzimym rynku koreańskim oraz chińskim.