Volkswagen XL1 to studium samochodu hiperoszczędnego. Powstał tylko i wyłącznie po to, by zużywać możliwie jak najmniej paliwa, zachowując wciąż postać pełnowartościowego samochodu. Dzięki układowi hybrydowemu złożonemu z maleńkiego dwucylindrowego Diesla 0.8 (47 KM) i silnika elektrycznego (27 KM), niskiej wadze (795 kg) i niskiemu współczynnikowi oporu powietrza (Cw=0,189) średnie zużycie paliwa to zaledwie 0,9 l/100 km.
Już od ponad dwóch lat wiadomo, że VW XL1 ma trafić do produkcji. Czas jej rozpoczęcia zbliża się nieuchronnie. Ale na długie kolejki w salonach nie ma co liczyć. Jak donosi Wirtschafts Woche , aby stać się właścicielem najoszczędniejszej hybrydy na świecie trzeba będzie wyłożyć kwotę... 111 tys. euro. To ok. 476 tys. złotych.
Dla porównania BMW ActiveHybrid 7L (354 KM) kosztuje 418 300 zł.