W przyszłym miesiącu we Frankfurcie wielkie motoryzacyjne święto. Skoda pokaże tam nowa wersję nadwoziową Rapida zwaną Spaceback. Obok głównej gwiazdy stoiska będzie można po raz pierwszy na żywo zobaczyć oficjalnie odnowione - czy raczej poprawione - Yeti.
Skoda Yeti była krytykowana za wygląd. W dużej mierze model postrzegany był przez pas przedni z charakterystycznymi światłami. Teraz to się zmieni. Po odrobinie indywidualizmu nie ma śladu. Skoda postawiła tym razem na zachowawczy styl upodabniając Yeti do pozostałych modeli marki. Z tyłu też widać nowe światła i klapę bagażnika z przetłoczeniem wokół tablicy rejestracyjnej w stylu znanym z Octavii i Rapida. W środku znajdziemy nową kierownicę i wzory tapicerki.
Nie są jeszcze znane oficjalne dane dotyczące zmian w palecie silników, ale można spodziewać się kilku znaczących zmian. Wysokoprężny 2.0 TDI o mocy 150 KM powinien zastąpić o 10 KM słabszego poprzednika, a benzynowy 1.4 TSI pojawić się w wersji 160-konnej.