To, że w gamie marki kierowanej do masowego odbiorcy musi znajdować się SUV, wie każdy. Suzuki ma już w swoim portfolio nową generację crossovera SX4, Grand Vitarę i terenowe Jimny, ale nie zamierza na nich poprzestawać. Na razie nie wiadomo, kiedy na rynku pojawi się auto oparte na koncepcyjnym iV-4, ale nieodległa premiera jego koncepcyjnej odmiany to jasny sygnał, że Japończycy już nad nim pracują.
Jak twierdzi Suzuki, auto będzie kierowane do osób, które chcą, aby samochód odzwierciedlał ich indywidualność i styl. A skąd ta nazwa? To skrót od liter: "i" jak "indywidualność" i "v" - vehicle, czyli pojazd oraz cyfry "4", oznaczającej napęd na 4 koła.
- Koncepcyjny iV-4 został zaprojektowany zgodnie z mottem "Grab your field", sugerującym doskonałe właściwości jezdne w terenie przy zapewnieniu komfortu podróżowania samochodu osobowego. Stylistyka nowego modelu podkreśla nowoczesność i innowacyjność, jednocześnie nawiązując elementami nadwozia do charakterystycznych rozwiązań stosowanych w SUV-ach Suzuki - czytamy w oświadczeniu japońskiej marki.
Oto najdroższe Suzuki w gamie. W Polsce można je kupić za...