26 września ubiegłego roku, przy okazji konferencji prasowej na Salonie Samochodowym w Paryżu, Frederic Banzet, Yves Matton i Sebastien Loeb wspólnie ogłosili plany wzięcia przez Citroena udziału w Wyścigowych Mistrzostwach Świata Samochodów Turystycznych. Tuż przed tym wydarzeniem w obecności dziennikarzy odbyła się światowa premiera modelu C-Elysee. W dziesięć miesięcy po tym wydarzeniu Citroen udostępnia pierwsze wizualizacje i informacje dotyczące modelu C-Elysee WTCC.
- Wybór modelu C-Elysee jako bazy do przygotowania wersji wyścigowej do serii WTCC jest mocnym świadectwem naszej woli wykorzystania rywalizacji sportowej jako działania aktywnie wspomagającego rozwój handlowy naszej marki - nie ukrywa Frédéric Banzet, Dyrektor Generalny Citroena. - Kalendarz Wyścigowych Mistrzostw Świata, obejmujący rundy w Ameryce Łacińskiej, Maroko, Chinach i Rosji, ma zasięg światowy i posłuży nam jako okazja do efektownego pokazania publiczności naszego nowego sedana.
Sportowego charakteru dodają autu mocno poszerzone błotniki przednie i tylne. Potężny spojler na klapie bagażnika ma za zadanie dociskać tylną oś do nawierzchni przy dużych prędkościach.
Pod maską Citroena C-Elysee WTCC znajduje się benzynowy silnik 1.6 Turbo z bezpośrednim wtryskiem mieszanki, podobny jak w rajdowym DS3 WRC. Korzystając z większego dozwolonego ciśnienia doładowania, w wersji WTCC osiąga on moc 380 KM, którą sześciobiegowa skrzynia sekwencyjna przekazuje na przednią oś.
Pierwsza publiczna prezentacja modelu odbędzie się we wrześniu we Frankfurcie.