Toyota uspokaja - powód akcji przywoławczej nie jest poważny. Nie odnotowano ani jednego przypadku, w którym usterka spowodowałaby kolizję czy wypadek. Wadliwy element może jedynie sprawić, że koło kierownicy będzie chodziło ciężej. Właściciele wszystkich objętych akcją aut zostaną listownie poinformowani o potencjalnej usterce. Serwis upora się z nią w 1-2 godziny.
O jakie auta chodzi? Zdecydowaną większość z nich stanowią samochody zarejestrowane w Japonii. W Europie do serwisów zostanie wezwanych 46 tys. pojazdów. W Polsce - 1 200 Yarisów wyprodukowanych w okresie od sierpnia 2010 roku do marca 2012 roku.