Najmłodsze dziecko Aston Martina to zabawka - jak to w przypadku tej marki bywa - zarezerwowana wyłącznie dla najbogatszych. Odziany w dość krzykliwy płaszczyk Vanquish kosztuje w Niemczech 264 995 euro. Tanio nie jest, ale nie dla amatorów budżetowych produkcji ten samochód powstał.
Jakie auto jest - każdy widzi. To elegancja przyprawiona odrobiną pieprzu, ale wciąż charakteryzująca się klasą typową dla Astonów. Dynamiczną linię samochodu podkreślają dodatki - charakterystyczne felgi i zadziorne zderzaki, które mają nie tylko dobrze wyglądać, ale i dbać o odpowiednią aerodynamikę ważącego 1 844 kg auta (o 9 kg więcej niż Aston Martin Vanquish Volante).
W cenie "wypasionego" Passata można kupić używanego Aston Martina
Do napędu "otwartego" Astona służy silnik o 12 cylindrach ułożonych w kształt litery V. Kierowca ma "pod butem" 580 KM i 620 Nm. Maksymalna moc osiągana jest przy 6 750 obr./min., a maksymalny moment obrotowy - przy 5 500 obr./min. Przyspieszenie do setki trwa 4,1 s. Prędkość maksymalna wynosi 294 km/h. No i jeszcze ten dźwięk. Zresztą, posłuchajcie sami.