Jet 2+2 został zaprezentowany na tegorocznym Salonie Samochodowym w Genewie. Stworzono go z okazji 60. rocznicy rozpoczęcia współpracy pomiędzy włoskim studiem Bertone a Aston Martinem. Pierwotnie, miał powstać jeden egzemplarz auta - specjalnie dla wyjątkowego klienta brytyjskiej marki. Magazyn "Autocar" dowiedział się jednak, że planowana jest jego limitowana produkcja.
Podobno, obecnie trwa dyskusja nad nazwą modelu. Niewykluczone, że Aston pozostanie przy zwyczajnym Rapidzie Shooting Brake, ale ta informacja nie została jeszcze potwierdzona. Nie jest nawet pewne, czy auto trafi do produkcji.
Jeśli rzeczywiście dostanie zielone światło, a jego produkcja zostanie ograniczona do 10 sztuk, wówczas wysoce prawdopodobne jest, że montażem zajmie się zakład Bertone, znajdujący się w okolicach Turynu. Jeśli jednak Brytyjczycy zdecydują się wyprodukować więcej egzemplarzy Jet 2+2, wówczas Astony wyjadą (najprawdopodobniej) z zakładów w Gaydon w Anglii.
Źródło: Autocar