Mini składa życzenia 911-tce

Porsche obchodzi w tym roku 50. urodziny modelu 911. Ale na przyjęciu nie jest sam, pierwszym gościem jest kultowe Mini

Prezent na 50. urodziny 911 - nowe GT3

Firmy motoryzacyjne na co dzień konkurują ze sobą, walcząc o każdego klienta. Ale w tej walce brak jest nienawiści i niechęci, typowej choćby dla naszej polityki. Wręcz przeciwnie, czasem trzeba połączyć siły, by obniżyć koszty, a czasem... złożyć sobie życzenia urodzinowe. Mini (należące do grupy BMW) postanowiło jako pierwsze pojawić się na przyjęciu urodzinowym Porsche.

Na wspólnej sesji zdjęciowej widzimy małego, klasycznego Mini 1000 (w produkcji od 1959 r.) i 911T z nadwoziem typu Targa. Dwa samochody i dwa różne światy. Mini był tanim samochodem dla ludu, Porsche nigdy nie było tanie i świadczyło o co najmniej dobrym statusie materialnym właściciela - choć jak wiemy z książki "My, dzieci z dworca Zoo", niemiecki (z RFN!) robotnik już w latach 70. mógł sobie pozwolić na Porsche, przy odrobinie wyrzeczeń.

Różni ich klasa społeczna, ale ważniejsze jest to, co je łączy. Obie "cytrynki" należą bowiem do epoki, gdy samochody były piękne, chromy obfite, ale nigdy plastikowe, a przednie lampy obowiązkowo okrągłe. Epoki, w której inżynierowie (nawet Porsche) konstruowali samochody tak, by były proste w obsłudze i naprawie. Epoki, której ducha możemy poczuć oglądając ich wspólne zdjęcia .

Nowe Porsche 911, a ile to kosztuje?

Więcej o:
Copyright © Agora SA