Doskonały stan techniczny nie jest jedynym atutem drogocennego coupe. Jak to zwykle bywa w przypadku samochodów sprzedawanych za kosmiczne sumy, widoczna na zdjęciach Toyota jest również bardzo rzadkim okazem. Model ten wyprodukowano w liczbie 351 egzemplarzy, z czego tylko 62 posiadały kierownicę po lewej stronie.
A ile w Polsce kosztują nowe Toyoty?
Pod maską pracuje 2-litrowy, rzędowy silnik benzynowy z sześcioma cylindrami. Oferuje on kierowcy moc 150 koni mechanicznych i w parze z pięciostopniową, ręczną skrzynią biegów potrafi rozpędzić auto do 225 km/h. Imponujące, chociaż wiekowy "Japończyk" robi wrażenie, nawet gdy spokojnie stoi w miejscu.
Dwa lata temu swojego właściciela zmieniła inna Toyota 2000GT, również z 1967 roku. Nowy musiał zapłacić za auto "zaledwie" 640 tys. dolarów. Jak widać, sportowe coupe z Japonii starzeje się lepiej niż wino.