Veloster nie jest hitem sprzedażowym Hyundaia w Polsce. Wręcz przeciwnie - stale znajduje się daleko w tyle za innymi modelami koreańskiej marki. Gorzej wypada tylko jedno auto, które nie figuruje w stałej ofercie - można je nabyć na specjalne zamówienie. Mowa o ix55. W tym roku zarejestrowano tylko jeden egzemplarz tego modelu. Veloster nie wypada na tym tle znacznie lepiej. W styczniu, lutym i marcu kupiono łącznie trzy egzemplarze (w tym samym czasie w Polsce zarejestrowano 12 egzemplarzy Porsche 911). To identyczny wynik, jak w przypadku Genesisa Coupe, co stawia Velostera na drugim miejscu od końca.
Nie przeszkodziło to Koreańczykom we wprowadzeniu do oferty specjalnej wersji auta. Velostera Turbo - bo o nim mowa - napędza 1.6-litrowy, turbodoładowany benzyniak o mocy 183 KM, który rozpędza auto do setki w 8,4 s. W amerykańskiej wersji pod maską drzemie okrągłe 200 koni mechanicznych.
Za najtańszą odmianę Velostera Turbo trzeba zapłacić w Polsce 107 900 zł. To o 23 tys. zł więcej niż za standardowego Velostera z wolnossącym silnikiem benzynowym pod maską. Co dostajemy za te pieniądze? Dokładne ceny, specyfikację techniczną i wersje wyposażenia znajdziecie tutaj: Hyundai Veloster - ceny .