Patrząc na zdjęcia przedstawiające proces powstawania tej przedziwnej maszyny trudno stwierdzić, czy to Fiat 500 z silnikiem Murcielago, czy też podwozie Lamborghini z dospawaną budą pięćsetki. Ważne, że efekt rzuca na kolana.
To nie pierwsze szalone dzieło Oemmedi-Meccanica. Już wcześniej wcisnęli do małej pięćsetki 3-litrowe V8 produkcji Ferrari. Tym razem było o wiele trudniej. Sam silnik 6.2 V12 nie stanowił problemu, ale chcąc postawić auto na ogromnych kołach Lambo, trzeba było znacząco powiększyć wymiary. Na oko dwukrotnie.