Jeep zaoferuje Wranglera CRD w USA

Jeep rozważa wprowadzenie do oferty silnika wysokoprężnego w modelu Wrangler na rodzimym rynku. Jak to pogodzić z maksymalnym obciążeniem fabryki?

Jeep niedawno ogłosił, że Grand Cherokee będzie oferowany w USA z silnikiem Diesla. Okazało się, że reakcja potencjalnych klientów jest pozytywna. To skłoniło kierownictwo, by poszerzyć gamę modeli o wysokoprężnego Wranglera. Mike Manley, CEO Jeepa powiedział w wypowiedzi dla The Detroit Free Press "Klienci Wranglera naprawdę chcą Diesla".

Wiadomo, że Grand Cherokee dostanie trzylitrowy silnik wysokoprężny konstrukcji Mercedesa (3.0 CRD), identyczny z tym oferowanym w Europie. U nas można wybierać pomiędzy wersjami 190 i 241 KM, obydwie łączone z pięciobiegowym automatem.

Póki co brak szczegółów dotyczących silnika dla Wranglera, ale jest wielce prawdopodobne, że Amerykanie dostaną dokładnie ten sam silnik, który jest oferowany w Europie (2.8 CRD). To czterocylindrowa jednostka konstrukcji VM Motori osiągająca 200 KM. Do wyboru jest skrzynia ręczna o sześciu przełożeniach lub pięciobiegowy automat.

Zastanawiające jest jak Jeep zamierza zaspokoić popyt na Wranglera. Okazuje się bowiem, że dilerzy już teraz narzekają na niewystarczającą ilość tych samochodów dostarczanych przez koncern. Od najgorszego roku 2009, kiedy Jeep sprzedał Ameryce Północnej (USA i Kanada) 89 315 Wranglerów, popyt na nie zwiększył się o ponad 70%. Wrangler jest produkowany tylko w jednej fabryce w stanie Ohio, która swoją maksymalną wydajność osiągnęła już przed rokiem. Póki co nie ma żadnych informacji na temat jej powiększenia, lub rozpoczęcia dodatkowej produkcji w innym zakładzie.

>>> Jeep Wrangler - prosty, lecz solidny samochód terenowy z drugiej ręki <<<

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.