Różnica między S3 i S3 Sportback to coś więcej niż tylko ilość drzwi. Rozstaw osi wersji pięciodrzwiowej jest większy o 3,5 cm (263 cm), a długość o 9 cm (432 cm). To przekłada się na więcej miejsca na nogi w tylnym rzędzie oraz pojemniejszy bagażnik (380 zamiast 365 l).
Jednak większe nadwozie ma też swoje wady. Masa własna w stosunku do trzydrzwiowego S3 jest większa o 50 kg. Pocieszeniem pozostaje jedynie fakt, że w porównaniu do poprzedniej generacji S3 Sportback stracił 70 kg.
Pod maską pracuje potężny dwulitrowy czterocylindrowiec o oznaczeniu TFSI. Inżynierowie z Ingolstadt wycisnęli z niego 300 KM, które osiągane są przy 5500 obr/min, a maksymalny moment obrotowy 380 Nm dostępny jest w zakresie 1800-5500 obr/min. Napęd przekazywany jest na obie osie za pomocą sprzęgła wielopłytkowego.
Co ciekawe mimo zastosowania tego samego silnika, co w S3, S3 Sportback w wersji ze skrzynią S-tronic zalicza sprint 0-100 km/h w zaledwie 5 sekund. Lżejszy S3 potrzebuje na to 5,2 s. To dość zaskakujące, gdyż ze skrzynią ręczną S3 Sportback rozpędza się do setki w 5,5 s, 0,1 s wolniej od lżejszego S3. Tak przynajmniej wynika z danych udostępnionych przez Audi.
Oprócz mocnego silnika i znakomitych osiągów A3 Sportback oferuje utwardzone i obniżone o 2,5 cm zawieszenie, wydajniejsze hamulce, bardziej bezpośredni układ kierowniczy i 18-calowe koła w standardzie. W środku zamontowano sportowe siedzenia ze zintegrowanymi zagłówkami, a kierownica opatrzona jest emblematem S3. Oficjalny debiut tego samochodu nastąpi podczas salonu samochodowego w Genewie.