Skrzyżowanie, czerwone światło, kierowcy czekają na zmianę sygnalizacji świetlnej - niby nic w tej sytuacji nadzwyczajnego. Gdyby nie kierowca tira, który ze zbyt dużą prędkością wchodzi w zakręt i przewraca naczepę. I to wprost pod nogi stojącego na skrzyżowaniu mężczyzny na skuterze, który cudem uniknął śmierci.