Winter Edition to nazwa najnowszej kreacji brytyjskiego tunera. Land rover Defender to znany i lubiany przez wielu samochód terenowy, który poradzi sobie w każdych warunkach. Czy zima może go zatrzymać? Raczej nie, ale dodatkowe wyposażenie z pewnością nie zaszkodzi.
Kahn Design dodał 18-calowe koła z uniwersalnymi oponami terenowymi A/T. Aby zmieściły się w nadwoziu poszerzono błotniki za pomocą przykręconych na zewnątrz paneli. Silnik chroniony jest specjalną osłoną a o widoczność dbają dodatkowe lampy wbudowane w przedni zderzak. Całość wykończona jest czarnym lakierem.
Wnętrze też poddano modyfikacjom. Najbardziej znaczącą zmianą jest użycie czterech sportowych foteli wykończonych grafitową skórą, zamiast standardowych "siedzisk", a dla kontrastu zastosowano czerwone pasy bezpieczeństwa. Resztę wnętrza wyłożono przyjemną w dotyku alcantarą. Aż żal wsiadać w zabłoconych butach.
>>> Land Rover Defender - prawdziwy twardziel, wjedzie wszędzie - chcesz go? <<<