Jaguar F-Type to ważny samochód dla brytyjskiego producenta. W tym roku zadebiutuje kabriolet ( w Polsce w czerwcu ), nieco później dołączy do niego coupe. Bezpośrednimi konkurentami będą takie samochody jak Porsche Boxster i Cayman, BMW Z4, czy Mercedes SLK.
F-Type jest ładny i godny pożądania, choć nadal pozostanie najmniejszym i najtańszym kabrioletem w ofercie marki. Najmocniejszą wersją silnikową przygotowaną przez Jaguara jest F-Type V8 S, który z silnika 5.0 wycisnął 495 KM. Choć to o ponad 150 KM więcej, niż oferuje najmocniejsze Z4, to niektórym może nie wystarczyć. Dodatkowy worek pieniędzy można wydać np. na pakiet firmy Arden.
Arden podniósł moc silnika do 550 KM, co powinno ucieszyć właścicieli i uciszyć malkontentów (choć to ostatnie jest raczej niemożliwe). Wygląd mają poprawić 20-calowe skręcane obręcze kół. Wszystko w typowo brytyjskiej szacie lakieru British Racing Green. Arden wciąż pracuje nad pełnym pakietem obejmującym także tuning mniejszego silnika V6 3.0.