Chociaż Genesis drugiej generacji jest już prawie gotowy, to producent testuje samochody jeszcze w pełnym kamuflażu. O wyglądzie tego modelu więcej dowiemy się z prototypu HCD-14.
Projekt powstał w centrum stylistycznym Hyundaia w Kalifornii, teoretycznie jest więc on dostosowany do gustów amerykańskiego klienta. Bryła nadwozia zamiast trzech ma tylko dwie bryły ukształtowane w formę eleganckiego fastbacka. Najbliższy pod względem kształtu są Audi A5 Sportback i Audi A7. Ten kształt zostanie przeniesiony do modelu seryjnego, podobnie jak przedni grill z charakterystycznymi poziomymi poprzeczkami. Ma to być nowy znak rozpoznawczy modeli premium Hyundaia, do której to grupy producent zalicza rodzinę Genesis (limuzyna i coupe) oraz reprezentacyjnego Equusa.
Ważną wskazówką co do przyszłych modeli jest też eleganckie, ale okrojone z nadmiaru przycisków i paneli sterowania wnętrze. Chodzi o to, by nie rozpraszać niepotrzebnie kierowcy, którego zadaniem ma być skupienie się na prowadzeniu auta.
A jazda powinna być przyjemna. Pod maską pracuje 5-litrowy silnik V8 (Tau) z bezpośrednim wtryskiem paliwa i układem zmiennych faz rozrządu D-CVVT, współpracujący z ośmiobiegową skrzynią automatyczną.
>>> Hyundai Genesis - koreańskie coupe o gorącej krwi <<<
Nowy Hyundai Genesis trafi na rynek amerykański pod koniec tego roku. Oficjalna premiera będzie zatem mieć miejsce najprawdopodobniej podczas salonu w Los Angeles.