Audi SQ5 z silnikiem benzynowym

Audi przygotowało nową odmianę usportowionego SUV-a. Jeśli ktoś gardzi silnikami wysokoprężnymi, będzie mógł zamówić SQ5 z benzynowym TFSI. Niestety, nie w Europie

Audi Q8 - kolejny SUV w stylu coupe

Audi SQ5 TDI zadebiutowało latem ubiegłego roku. Pod maską pierwszej w historii firmy "eski" z silnikiem wysokoprężnym pracuje 3-litrowe V6, które - z pomocą aż trzech turbosprężarek - rozwija moc 313 koni mechanicznych i 650 Nm maksymalnego momentu obrotowego, dostępnego już przy 1450 obrotów. Potrójnie doładowany silnik, błyskawicznie pracująca skrzynia Tiptronic oraz napęd na cztery koła sprawiają, że frajdę z jazdy mają nawet ci, którzy zwykle auta z dieslami omijają szerokim łukiem. Do prędkości 100 km/h auto rozpędza się w zaledwie 5,1 sekundy, a wskazówka prędkościomierza zatrzymuje swój bieg dopiero przy 250 km/h. Nie dlatego, że to kres możliwości podkręconego TDI. Po prostu, na tyle pozwala elektroniczny kaganiec.

>> Audi Q5 z oszczędnym dieslem. Cena? <<

Podczas salonu samochodowego w Detroit, Audi zaprezentuje nową odmianę usportowionego SUV-a. Co prawda Amerykanie powoli przekonują się do silników wysokoprężnych, ale diesle wciąż kojarzone są głównie z wielkimi ciężarówkami. Patrząc na listę najlepiej sprzedających się aut w 2012 roku widać wyraźnie, że w Stanach Zjednoczonych lubią duże silniki benzynowe. Zresztą, dlaczego nie, skoro litr paliwa można kupić za niecałe 2,2 zł (galon benzyny można kupić już za 2,6 dolara). Z myślą o rynku amerykańskim, Audi przygotowało zatem SQ5 z silnikiem benzynowym.

Nowe Audi RS6 Avant - superauto w nadwoziu kombi

Pod maską nowej odmiany usportowionego SUV-a również pracuje V6-ka, która - tak samo jak w aucie z dopiskiem TDI - ma pojemności 3 litrów. Jednak, zamiast trzech turbosprężarek, widlasty silnik doprawiony jest kompresorem. Mechaniczna sprężarka pomaga wycisnąć z jednostki 354 koni mechanicznych (6000-6500 obr./min) oraz 470 Nm maksymalnego momentu obrotowego (4000-4500 obr./min). Cały potencjał przekazywany jest oczywiście na koła obu osi, a pośredniczy w tym - podobnie jak w "wersji europejskiej" - ośmiostopniowy Tiptronic. Prędkość maksymalną ogranicza taki sam elektroniczny kaganiec, a pierwsza "setka" pojawia się na liczniku o 0,2 sekundy później niż w SQ5 TDI (5,3 sek).

Z zewnątrz, auto można będzie rozpoznać po zmodyfikowanych zderzakach, lotce nad tylną szybą, chromowanych obwódkach wokół okien, obniżonym zawieszeniu (30 mm) i aluminiowych obręczach o unikalnym wzorze (standardowo 20-calowych, ale opcjonalnie można zamówić obręcze o średnicy 21 cali). W kabinie, na liście różnic względem spokojniejszych odmian modelu znajdują się m.in. sportowe fotele obszyte skórą, detale ze szczotkowanego aluminium, szare zegary z białymi wskazówkami oraz nową kierownicę.

Auto zadebiutuje podczas rozpoczynających się w poniedziałek targów w Detroit. Benzynowe SQ5 oferowane będzie jedynie na wybranych rynkach (m.in. USA, Rosja, Chiny, Kanada, Singapur, Południowa Korea czy Brazylia) i do Polski najprawdopodobniej nie trafi. Jeśli jednak ktoś bardzo będzie chciał je mieć w swoim garażu wystarczy, najbliższy salon znajdzie na Ukrainie.

Więcej o: