Wydajna, inteligentna i atrakcyjna - takimi epitetami Mercedes określa odświeżoną klasę E. Rozłóżmy hasło na czynniki pierwsze.
Wydajność najlepiej zmierzyć osiągami silników. Pod tym względem nowości nie zabrakło. Są nimi 4-cylindrowe benzyniaki BlueDIRECT z bezpośrednim wtryskiem oraz V-szóstki BlueDIRECT z podwójnym doładowaniem. Obie jednostki spełniają już normę Euro VI, która zacznie obowiązywać od 2015 roku. Cała gama silnikowa wygląda następująco:
*W nawiasach umieszczono wyniki osiągane przez odmianę kombi
Inteligencją samochodu zwykło się nazywać systemy, które znajdują się na jego pokładzie. Pod tym względem nowości również nie brakuje. Lista "wspomagaczy" zwiększających bezpieczeństwo - jak to w klasie premium - jest bardzo długa. Znajdują się na niej m.in. system wykrywający pieszych i uruchamiający automatyczne hamowanie, system mierzący prędkość pojazdu zbliżającego się do tyłu klasy E, który włącza światła awaryjne, jeśli wykryje możliwość kolizji, system umożliwiający automatyczne parkowanie i wiele, wiele innych.
Odświeżona klasa E będzie dostępna w dwóch wersjach stylistycznych. Pas przedni najbardziej odczuł liftingowe zmiany. Limuzyna Mercedesa nie jest już "okularem", choć spod kloszy wciąż wyłania się czworo oczu, zarysowanych charakterystycznym ułożeniem diod LED. Odmiana standardowa i linia Elegance otrzymały klasyczny wlot powietrza z trzema poprzeczkami i gwiazdą na masce. Linię Avangarde wyróżnia sportowa osłona chłodnicy z centralnie umieszczoną gwiazdą. Tył też nabrał nowego kształtu. Modyfikacje dosięgnęły zderzak i lampy. Diody ułożono horyzontalnie, co poszerza sylwetkę.
Co sądzicie o nowej E-Klasie? Zapraszamy na forum. Zachęcamy też do dyskusji na Facebooku .