Taniej ciężko znaleźć coś sensownego. Oto terenówki za 10 tys. zł
477 500 zł - tyle trzeba zapłacić za najnowszą generację słynnego Range Rovera. W tej cenie otrzymamy luksusową terenówkę (nie SUV-a, a terenówkę) z silnikiem Diesla o pojemności trzech litrów i mocy 259 KM. Jak na tak ogromne auto, może się to wydawać dość niewiele, ale to tylko pozory. Trzylitrowe TDV6 HSE z powodzeniem zastępuje montowane w poprzedniej generacji modelu 4.4-litrowe TDV8. Jest przy tym znacznie lżejsze i bardziej oszczędne (średnie zużycie paliwa według producenta wynosi 7,5 l/100 km).
Skoro najtańszą odmianę najnowszego Range Rovera mamy już za sobą, przejdźmy od razu na sam szczyt cennika, czyli do wersji Autobiography z silnikiem benzynowym o pojemności pięciu litrów, ośmiu cylindrach ułożonych w kształt litery V i mocy 510 KM. Za wyposażonego we wszystko, co dusza zapragnie, Range Rovera trzeba zapłacić 676 500 zł. Gigantyczna cena godna gigantycznego samochodu.
Więcej o tym modelu przeczytacie tutaj: Nowy Range Rover .
ZOBACZ TAKŻE:
