Coraz więcej firm zasadza się na pole, które do tej pory było domeną Renault Clio RS. Chodzi o rynek sportowych odmian aut segmentu B. Peugeot pracuje nad wersją GTI swojej nowej 208-ki, Volkswagen przebąkuje coś o Polo R, a Ford tylko czeka i obserwuje. Ale wiemy, że potrafi zaskoczyć.
>>> Renault Clio - ogłoszenia <<<
Co na to Renault? Firma z rombem na masce ma w tej materii wiele do powiedzenia. Produkty oznaczone literkami RS (Renault Sport) stały się już synonimem znakomitych osiągów i trakcji, jakiej konkurencja może jedynie pozazdrościć. Ale ich inżynierowie nie próżnują, dlatego Renault pracuje nad czymś jeszcze pikantniejszym, niż Clio RS. Będzie to wersja Williams F1, której zadaniem będzie zmiażdżyć przeciwników. Narzędziem zagłady ma być lekki silnik 1.6 Turbo generujący bagatela 220 KM - tyle, co nowy Golf GTI.
Jedyna wada tego auta polega na tym, że trzeba będzie na nie poczekać do 2014 roku.
ZOBACZ WIĘCEJ:
Fabryczni tunerzy - Renault RS, Gordini i Alpine