Co się zmieniło? Kabriolet został poddany identycznej kuracji odmładzającej jaką Audi przygotowało dla wersji coupe. Pojawił się zatem odświeżony, jednoczęściowy grill, przeprojektowane reflektory i zmienione tylne lampy, wykorzystujące wyłącznie diody LED. Wprawne oko zauważy też nowe aluminiowe obręcze kół oraz zmieniony dyfuzor w tylnym zderzaku.
Nie zmieniło się za to nic pod maską. I bardzo dobrze. Zamiast jakiegoś potrójnie uturbionego silniczka z dopiskiem "eco", inżynierowie wyposażyli sportowe cabrio w dobrze już znane, wolnossące V8 o pojemności 4,2 litra, rozwijające moc 450 KM (przy 8250 obr./min.) i 430 Nm (od 4000 do 6000 obr./min.) maksymalnego momentu obrotowego.
Siedmiostopniowa, dwusprzęgłowa przekładnia S-tronic we współpracy z napędem quattro pomagają katapultować Audi do setki w czasie 4,9 sek (o 0,3 sekundy wolniej od coupe). Maksymalna prędkość 250 km/h została ograniczona elektronicznie, ale na prośbę klienta Audi może poluzować kaganiec. Wtedy kabriolet będzie mógł mknąć z prędkością 280 km/h.
Od spokojniejszych odmian otwartego A5, nowa "ereska" różni się obniżonym o 20 mm zawieszeniem, skuteczniejszym układem hamulcowym z 365-milimietrowymi tarczami na przedniej osi (można zamówić tarcze ceramiczne i sześciotłoczkowe zaciski) oraz w pełni wyłączalnym systemem kontroli trakcji.
Podobnie jak poprzednia generacja modelu, nowe RS5 cabrio również otrzymało miękki dach. Otwiera się on i zamyka półautomatycznie, za pomocą przycisku. Zajmuje to odpowiednio 15 i 17 sekund, a operację można wykonać podczas jazdy, jeśli prędkość nie przekracza 50 km/h. Nawet po złożeniu, można się cieszyć całkiem przestronnym bagażnikiem. Dach zabiera tylko 60 z 380 litrów.
Do wyboru jest osiem kolorów nadwozia - jeden kolor uniwersalny, cztery kolory metaliczne lub z efektem perłowym oraz trzy lakiery z efektem kryształowym. Dach dostępny jest w kolorze czarnym, szarym, czerwonym lub brązowym. Na życzenie klienta, Audi dostarczy pakiet z ozdobnymi detalami w kolorze matowego aluminium oraz pakiet stylistyczny z elementami wykończenia komory silnika wykonanymi z tworzywa wzmocnionego włóknem węglowym (CFRP).
Auto zadebiutuje podczas zbliżającego się salonu w Paryżu. Pierwsze egzemplarze wyjadą na europejskie drogi na początku przyszłego roku.
ZOBACZ TAKŻE: