Za wizję nowego crossovera BMW odpowiada rumuński projektant-amator. Autor wizualizacji wśród inspiracji wymieniał model 328, który produkowano w latach 1936-1940 oraz 501 i 502 z lat 1952-1962. Wysoki grill i masywna maska w klasykach dodawały elegancji. Czy "przeszczepienie" ich do futurystycznego projektu było odpowiednim zabiegiem? To kwestia gustu.
Nam BMW XS Concept przypomina mieszankę bobra i Nissana Juke'a. Brzmi dziwnie? Wygląda tak samo. A co Wy sądzicie o koncepcie rumuńskiego projektanta?
ZOBACZ TAKŻE:
To BMW zaczyna być klasykiem. Kosztuje 3 tys. zł i nie wygląda jak bóbr