To niewielkie Renault wprowadza nowy język stylistyczny francuskiej marki, która ostatnimi czasy pod względem designu była nieco w tyle za Citroenem i Peugeotem. Czwarta generacja Clio wygląda bardzo świeżo, dynamicznie i nowocześnie - jednym słowem świetnie. Bardzo popularny w Europie segment B może przeżyć prawdziwe trzęsienie ziemi.
Na razie nie znamy żadnych szczegółów dotyczących najnowszej produkcji Renault. Nie wiemy nic o silnikach. Na zdjęcia wnętrza też trzeba będzie jeszcze poczekać. Renault zdradziło jedynie, że postawiło w nim na sportowy klimat i wysokiej jakości materiały wykończeniowe.
ZOBACZ TAKŻE:
Renault Clio z 2000 roku za niecałe 7 tys. zł
Większe hot hatche - wulkany emocji
To chyba najgorętsza wersja Renault Clio w historii. Ceny od...