Kia Ceed to jedna z gorętszych premier tego roku. Auto drugiej generacji do sprzedaży trafiło w maju. Jest bardziej dynamiczne, bardziej eleganckie (szczególnie od wersji wyposażenia L - z chromowanymi ramkami okien).
W środku całkowicie zmienił się kształt deski rozdzielczej. Jest teraz skierowana bardziej w kierunku kierowcy. Materiały i spasowanie są jeszcze lepsze niż w pierwszej generacji. Narzekać nie można także na pozycja za kierownicą oraz ilość miejsca na tylnej kanapie. Większy jest także bagażnik.
Żałować można jedynie zbyt słabych silników. W zależności, czy wybierzemy Diesla czy benzynę oferują one moc od 90 do 135 KM. Chciałoby się nieco się więcej.
Te oczekiwania ma zaspokoić Pro Ceed - najmocniejszą odmiana Ceeda. Pod maskę trafi silnikiem 1.8 turbo o mocy 180 KM. Jak widać na szkicach, nadwozie będzie bardziej dynamiczny i zadziorne. Czy to już usportowiona Kia, czy jedynie bardziej gorąca jej wersja? Naszym zdaniem przydałaby się odmiana RS np. z silnikiem 2.0 210 KM z Hyundaia Coupe.
ZOBACZ TAKŻE:
Kia Ceed trzyma cenę - zobacz ogłoszenia