Jest mecz, są korki i chaos na drogach

Na imprezy związane z Euro 2012 nie wybieraj się samochodem, w drodze na lotnisko omijaj al. Żwirki i Wigury, w dni meczowe po pracy jak zwykle wrócisz do domu komunikacją miejską

Wczoraj urzędnicy odpowiedzialni za transport i organizację ruchu w stolicy zapewniali, że wszystko przed piłkarskimi mistrzostwami jest dopięte na ostatni guzik, a warszawiacy nie muszą się obawiać w czerwcu paraliżu komunikacyjnego. Wkrótce zacznie się kolportaż 150 tys. egzemplarzy 20-stronicowej broszury z mapami i opisami pt. "Poradnik mieszkańca. Jak poruszać się po Warszawie w trakcie UEFA Euro 2012". Ma być rozdawana głównie w Śródmieściu i na obu Pragach, bo w tych trzech dzielnicach zmian w komunikacji będzie najwięcej.

Mamy prawdopodobnie najdroższą drogę na świecie. Kilometr za 200 mln zł

Cztery godziny przed, godzina po

Chodzi przede wszystkim o dni meczowe: 8 czerwca (początek spotkania Polska - Grecja o godz. 18), a potem 12, 16, 21 i 28 (w te dni mecze o godz. 20.45). Ograniczenia w ruchu będą wprowadzane zawsze cztery godziny wcześniej. Na Saską Kępę wjadą więc wtedy tylko samochody z naklejką SK. Na 12 tys. aut zarejestrowanych w obrębie Wału Miedzeszyńskiego, al. Stanów Zjednoczonych, Międzynarodowej i al. Waszyngtona do wczoraj wydano 8 tys. takich identyfikatorów. Będzie je sprawdzać policja i straż miejska. Każdy wniosek o naklejkę urząd dzielnicowy na Pradze-Południe ma rozpatrywać indywidualnie i załatwiać pozytywnie np. na podstawie umowy najmu. - Ten system jest po to, żeby Saska Kępa nie stała się zapleczem parkingowym dla uczestników imprez na Stadionie Narodowym - powiedział wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz.

Organizacja ruchu cztery godziny przed meczem

Również cztery godziny przed rozpoczęciem meczów policja będzie zamykać dla kierowców indywidualnych główne ulice w sąsiedztwie stadionu: Wał Miedzeszyński od mostu Łazienkowskiego i Wybrzeże Szczecińskie do mostu Świętokrzyskiego, al. Zieleniecką oraz al. Waszyngtona od Kinowej, most Poniatowskiego i Al. Jerozolimskie do ronda de Gaulle'a. Tramwaje mają wtedy kursować normalnie między centrum a Wiatraczną, a autobusy - w stronę Saskiej Kępy. - Skala zmian jest bardzo duża. Wiele osób pyta, jak w dniach meczowych dojadą do domu. Odpowiadam: kto przyjedzie do pracy komunikacją miejską, zdąży nią normalnie wrócić na Pragę czy Grochów - podkreślał wicedyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Andrzej Franków.

Większe utrudnienia będą się zaczynać niedługo przed końcem meczów, czyli dopiero późnym wieczorem. Tłum kibiców zajmie całą szerokość mostu Poniatowskiego. Autobusy mają na nich czekać u zbiegu al. Waszyngtona i Międzynarodowej. Co sześć minut na Dworzec Stadion powinny podjeżdżać pociągi w stronę Śródmieścia i Lotniska Chopina.

Również cztery godziny przed rozpoczęciem meczów policja będzie zamykać dla kierowców indywidualnych główne ulice w sąsiedztwie stadionu: Wał Miedzeszyński od mostu Łazienkowskiego i Wybrzeże Szczecińskie do mostu Świętokrzyskiego, al. Zieleniecką oraz al. Waszyngtona od Kinowej, most Poniatowskiego i Al. Jerozolimskie do ronda de Gaulle'a. Tramwaje mają wtedy kursować normalnie między centrum a Wiatraczną, a autobusy - w stronę Saskiej Kępy. - Skala zmian jest bardzo duża. Wiele osób pyta, jak w dniach meczowych dojadą do domu. Odpowiadam: kto przyjedzie do pracy komunikacją miejską, zdąży nią normalnie wrócić na Pragę czy Grochów - podkreślał wicedyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Andrzej Franków.

Większe utrudnienia będą się zaczynać niedługo przed końcem meczów, czyli dopiero późnym wieczorem. Tłum kibiców zajmie całą szerokość mostu Poniatowskiego. Autobusy mają na nich czekać u zbiegu al. Waszyngtona i Międzynarodowej. Co sześć minut na Dworzec Stadion powinny podjeżdżać pociągi w stronę Śródmieścia i Lotniska Chopina.

O organizacji ruchu po meczu i innych ważnych zmianach przeczytasz na www.warszawa.gazeta.pl

Źródło: www.warszawa.gazeta.pl

ZOBACZ TAKŻE:

Szukasz samochodu używanego? Tutaj znajdziesz tylko aktualne oferty

Nowe fotoradary od września. Wiemy, gdzie staną

Powstaną setki kilometrów nowych dróg. Po Euro 2012

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.