Wieści te płyną z ojczyzny charakternych motocykli. Włoski dziennik Corriere della Sera podał na swoich łamach, że księgowi firmy z Ingolstadt, po dokładnych przestudiowaniu ksiąg Ducati, nie znaleźli żadnych zapisów, które mogłyby przeszkodzić w zawarciu transakcji. Nie znamy dokładnej kwoty, ale mówi się, iż obecny właściciel włoskiej marki (Investindustrial) zażądał za nią 850 mln euro, z czego 800 mln euro to dług, który wykupiłby nabywca.
>> TOP 10 | Motocykle sportowe za 10 tys. zł <<
Termin podjęcia decyzji nie jest przypadkowy. Jak podaje włoska gazeta, jutro (15 kwietnia) wygasa prawo do wyłącznych negocjacji jakie Ducati zagwarantowało niemieckiej firmie. Po tym czasie, Włosi mogliby zacząć na nowo szukać innego kupca. Co więcej, na najbliższy czwartek (19 kwietnia) zaplanowano doroczne walne zgromadzenie akcjonariuszy Volkswagena. Jeśli zatem informacje do których dotarli dziennikarze włoskiego dziennika są prawdziwe, oficjalnego podpisania umowy możemy spodziewać się najpóźniej w środę.
Bartosz Sińczuk
ZOBACZ TAKŻE: