W marcu 2012 roku we Włoszech zarejestrowano 138,1 tys. nowych samochodów, czyli o ponad 50 tys. egzemplarzy mniej niż w tym samym miesiącu poprzedniego roku. To czwarty miesiąc z rzędu, w którym włoski rynek zanotował dwucyfrowy spadek. Tak źle nie było od ponad trzydziestu lat. Włoski rynek motoryzacyjny kształtuje się obecnie na poziomie z marca 1980 roku.
Najwięcej straciła Alfa Romeo (-45,59 proc.), ale powodów do radości nie mają też inne włoskie marki. Sprzedaż Fiata spadła o 36,08 proc., a Lancii/Chryslera o 29,52 proc. Są jednak i takie marki, których sprzedaż wzrosła: Jeep (+33,67 proc.), Dacia (+24,32 proc.), Hyundai (+11,51 proc.), Kia (+26,92 proc.), Land Rover (+60,55 proc.), Porsche (+10,66 proc.) i Subaru (+1,32 proc.).
Powodem zapaści włoskiego rynku motoryzacyjnego jest światowy kryzys gospodarczy, strajki transportowców i rosnące ceny paliw.
Piotr Kozłowski
ZOBACZ TAKŻE:
Motoryzacja w głębokim kryzysie
Samochody - ogłoszenia