Zmiany - jak to lifting - nie przyniosły rewolucji, choć w pasie przednim są widoczne już na pierwszy rzut oka. Ostro zarysowane reflektory nabrały kształtów charakterystycznych dla najnowszych samochodów Seata - Mii i Toledo. Diody LED podkreślają zadziorny charakter pasa przedniego, ale są dostępne tylko za dopłatą.
Dostrzeżenie zmian w tylnej części nadwozia przysparza znacznie większych problemów. Próżno szukać ich w zderzaku czy na klapie bagażnika (te elementy pozostały niezmienione). Minimalne różnice można znaleźć w światłach. Pod kloszami znalazło się więcej srebrno-białego wypełnienia. Na szczęście Seat nie zdecydował się na usunięcie wyraźnych przetłoczeń na drzwiach, które nadają Ibizie dynamicznego wyrazu. Całość wygląda spójnie, choć zabrakło zmian we wnętrzu. Już od jakiegoś czasu wygląda ona nieco przestarzale.
Ceny nowej Ibizy w polskich salonach startują od 41 590 zł.
Zapraszamy do galerii zdjęć modelu: Seat Ibiza po liftingu | Galeria .
Piotr Kozłowski
ZOBACZ TAKŻE: