VH500 to nazwa kodowa, która przypomina bardziej oznaczenie telefonu komórkowego niż samochodu. Na razie nie wiadomo jednak, jak będzie się nazywał gotowy następca DB9. Nowy Aston Martin ma zadebiutować w przyszłym roku. Niestety na razie więcej na jego temat plotek niż informacji potwierdzonych.
Co trafi pod maskę następcy DB9? To oczywiście nic pewnego, ale spekuluje się, że zagości tu benzynowe V12. Pojemność i moc są, rzecz jasna, tajemnicą. Inżynierowie pracują w pocie czoła, by podwyższyć moc znanego z DB9 silnika przy jednoczesnym ograniczeniu zużycia paliwa.
Pierwsze zdjęcia szpiegowskie VH500 każą przypuszczać, że nowy Aston Martin nie przyniesie ze sobą rewolucji stylistycznej. Znani z "konserwatywnej kreski" Brytyjczycy najwyraźniej nie chcą zrywać ze swoim wizerunkiem. Aston Martin to połączenie luksusu, elegancji i sportu. Następca DB9 tego nie zmieni.
Piotr Kozłowski
ZOBACZ TAKŻE: