Na pierwszy rzut oka zmiany są prawie niewidoczne, ale po dłuższej chwili można dostrzec zmiany przedniego zderzaka. Diodowe światła dzienne znajdują się teraz poniżej przeprojektowanych reflektorów (pod kierunkowskazami). Kosmetyczne modyfikacje tylnej części nadwozia dotyczą świateł, które wyglądają bardziej świeżo i nowocześnie. Wszystkie zmiany wydłużyły nadwozie o 20 mm.
Wewnątrz również odnajdziemy kilka nowości. Do palety materiałów wykończeniowych dodano nowe kolory tapicerki. Toyota posłuchała narzekań kierowców i zwiększyła zakres regulacji foteli, na których łatwiej będzie zająć wygodną i bezpieczną pozycję. Inżynierowie nie zapomnieli też o mechanice. Zawieszenie zostało lekko usztywnione, co znacząco nie obniżyło komfortu resorowania, ale zredukowało nieprzyjemne odgłosy, które dochodziły do uszu właścicieli Priusów podczas jazdy po nierównościach. Japończycy dopracowali też układ kierowniczy, co poprawiło precyzję jego działania.
W przyszłości do oferty odświeżonej Toyoty Prius dołączy wariant Plug-in Hybrid, który daje możliwość ładowania akumulatora z gniazdka, a także siedmiomiejscowy Prius+. Na razie ceny japońskiej hybrydy są nieznane.
Piotr Kozłowski
ZOBACZ TAKŻE: