Ilekroć firma zajmująca się tuningiem bierze na warsztat coś, co do tuningu nie zostało stworzone, świat drży. Tym bardziej, gdy tą firmą jest Nismo, a samochodem Nissan Micra. Po szalonym projekcie Juke-R myśleliśmy, że już nic nas nie zaskoczy. A jednak. Choć japońska marka zapowiadała przywiezienie na targi w Tokio wielu modeli (w tym Micry), to chyba niewielu spodziewało się jej w takim wydaniu.
Na razie jedynie koncepcyjna odmiana małego Nissana od Nismo została wyposażona w nowe zderzaki (tylny z dyfuzorem), nakładki na progi, atrapy chłodnicy, spoiler dachowy i mieszankę lakierów, którą zastosowano również we wspomnianym Juke'u od Nismo . Całość wieńczą dwukolorowe felgi. To tyle, jeśli chodzi o zmiany widoczne na pierwszy rzut oka.
Nismo zapewnia, że wewnątrz zamontowało sportowe fotele i kierownicę, ale niestety nie opublikowało zdjęć ze środka auta. Modyfikacje mechaniczne objęły zawieszenie, które odpowiednio obniżono, a także układ wydechowy, którego każdy centymetr przebudowano. Niestety Nismo nie chwali się zmianami silnika. Czyżby pod maską znajdował się standardowy silnik z Micry? Znając temperament tunera, raczej nie.
Piotr Kozłowski
ZOBACZ TAKŻE: