Jak dowiedzieliśmy się od BMW, wspomniane nowości wejdą do salonów wraz z marcową produkcją, czyli najprawdopodobniej na przełomie marca i kwietnia. Co prawda, ich ceny nie zostały jeszcze ujawnione, ale znamy wiele szczegółów na temat nowych silników i pakietu M. Zacznijmy od najmniejszego i najoszczędniejszego.
Pod nazwą 116d EfficientDynamics nie kryje się wyłącznie 1.6-litrowy, 4-cylindrowy silnik diesla o mocy 118 KM i maksymalnym momencie obrotowym o wartości 260 Nm. "Jedynka" w tej odmianie skupia się przede wszystkim na oszczędności paliwa i jak najmniejszej emisji szkodliwych substancji. Wyposażono ją w opony o niskim oporze toczenia i specjalne nakładki na zderzaki, poprawiające aerodynamikę. Producent zapewnia, że 116d zużyje średnio 3,8 l oleju napędowego na 100 km. Okupione jest to przeciętnymi osiągami - przyspieszenie 0-100 km/h wynosi 10,5 sekundy, a prędkość maksymalna 195 km/h.
Większy diesel 125d to dwulitrowa jednostka wysokoprężna generująca 221 KM mocy (przy 4 400 obr./min.) i aż 450 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Silnik - tak samo, jak w 116d EfficientDynamics - współpracuje z 6-stopniową skrzynią manualną, ale na liście wyposażenia dodatkowego znajdziemy 8-biegowy automat. "Jedynka" wyposażona w ten silnik rozpędza się do setki w 6,5 sekundy i osiąga maksymalnie 240 km/h przy średnim zużyciu paliwa 4,9 l/100 km (w opcji z automatyczną skrzynią 4,8 l/100 km). Choć trudno w to uwierzyć, to takie są zapewnienia producenta.
Pod maską BMW 125i będzie pracował dwulitrowy silnik benzynowy o mocy identycznej jak w 125d, czyli 221 KM (przy 5 000 obr./min.). Maksymalny moment obrotowy dostępny w przedziale 1 350 - 4 800 obr./min. wynosi 310 Nm i choć nie dorównuje temu z mocniejszego diesla, to pierwsza setka na prędkościomierzu 125i pokaże się po upływie 6,4 sekundy (6,5 sekundy w wersji z automatyczną skrzynią). Średnie zużycie paliwa w tym przypadku jest również niewiarygodne i wynosi 6,6 l/100 km.
Ostatnią nowością, którą BMW wprowadzi do serii 1 jest pakiet M Sport, który po raz pierwszy został zaprezentowany w czerwcu ubiegłego roku. W jego skład wejdą nowe zderzaki, obniżone o 10 mm zawieszenie, 17- lub 18-calowe felgi aluminiowe M Style i modyfikacje wnętrza.
Piotr Kozłowski
ZOBACZ TAKŻE: