Właśnie do sieci trafiły materiały wideo o tym jak pospolite IQ przeobraża się w szlachetnego Cygneta. Najmniejszy Aston Martin może nie jest hand-made, ale z pewnością ręcznie wykończony
Aston Martin
REKLAMA
REKLAMA
Aż 150 roboczogodzin trzeba poświęcić każdemu autu zanim trafi w ręce klienta. Zobaczcie sami: