Alltrack będzie sklasyfikowany pomiędzy zwykłym Passatem Variant a małym SUV-em Tiguanem. Samochód ma łączyć w sobie zalety zwykłego kombi z terenowymi właściwościami typowymi dla crossovera, które pozwolą na przejażdżkę po niestandardowym terenie. Oczywiście nie ma mowy o przeprawie przez bagna, ale na polną drogę powinno wystarczyć.
Zawieszenie samochodu zostało podwyższone, a na zderzakach i nadkolach zamontowano plastikowe listwy ochronne. Dodatkowym smaczkiem designerskim są atrapy dyfuzorów, które mają nadać Passatowi Alltrack terenowego charakteru. Auto będzie oferowane w czterech wersjach silnikowych i co ciekawe nie w każdej dostępny będzie napęd na wszystkie koła.
Wśród wariantów benzynowych odnajdziemy dwie jednostki TSI o mocy 160 i 210 KM. Mocniejsza w standardzie będzie oferowana z napędem 4MOTION (4x4) i dwusprzęgłową skrzynią automatyczną DSG o siedmiu przełożeniach. Wśród opcji wyposażenia dodatkowego odmiany 160-konnej nie odnajdziemy napędu na wszystkie koła. Biorąc pod uwagę to, że Alltracka mają charakteryzować terenowe właściwości jest to co najmniej dziwne.
Na liście silników wysokoprężnych znajdą się jednostki o mocy 140 i 170 KM. Tu podobnie - mocniejsza otrzyma w standardzie skrzynię DSG i napęd 4MOTION, który znajdzie się również wśród opcji wyposażenia dodatkowego słabszego wariantu. 140-konny diesel będzie zużywał średnio 5,7 litra oleju napędowego na 100 km. Mocniejsza odmiana spali o 0,1 litra więcej (wartości podane przez producenta).
Piotr Kozłowski
ZOBACZ TAKŻE: