Obecny właściciel firmy Saab, Swedish Automobile (Swan) prowadzi rozmowy na temat sprzedaży szwedzkiego producenta samochodów dwóm chińskim firmom, Pang Da (sieć dilerska) i Youngman (producent samochodów ciężarowych i diler Lotusa). I tak niełatwą sytuację Saaba skomplikowało oświadczenie koncernu GM, który sprzedając markę Saab zobowiązał się kontynuować współpracę w sprawie dostaw części i podzespołów, a także kompletnego samochodu Saab 9-4X.
Chociaż GM jest otwarte w sprawie dostaw silników i innych podzespołów na odpowiednich warunkach, to nie zgadza się na przekazanie licencji, ani na kontynuowanie dostaw modelu 9-4X gdyż godzi to w interesy naszych akcjonariuszy - powiedział Jim Cain z GM
Powyższe oświadczenie jest jak wyrok śmierci podpisany przez GM dla Saaba 9-4X. Przypomnijmy, że model ten miał być produkowany w meksykańskich zakładach GM razem z bliźniaczym Cadillakiem SRX. To o jego powodzenie rynkowe troszczy się koncern z Detroit.
Decyzja GM może uniemożliwić sprzedaż Saaba. A to oznacza prawdopodobne bankructwo firmy Swan, likwidację 3,6 tys. miejsc pracy w Trollhattan (jest tam siedziba i fabryka marki Saab) oraz konieczność uregulowania przez rząd Szwecji poświadczonych zobowiązań na kwotę 400 mln euro.
Marcin Lewandowski
ZOBACZ TAKŻE: