SLK 250 CDI | Sportowy Mercedes na ropę

Francuzi od lat są zdania, że mocny Diesel w samochodzie sportowym to rozsądne połączenie dynamiki z oszczędnością paliwa. Teraz także w salonie Mercedesa można kupić cabrio-coupe z silnikiem wysokoprężnym

Mercedes SLK | Pierwsza jazda

Mercedes nigdy nie stronił od Diesli, w końcu pierwszy osobowy Mercedes z silnikiem wysokoprężnym pojawił się już w 1936 roku (260D) i był pierwszym tego typu autem produkowanym seryjnie.

W czasach, gdy silniki Diesla powoli pojawiały się w ofercie kolejnych producentów powstał pomysł wykorzystania ich w sporcie. Aby zdobyć na tym polu nieco doświadczenia Mercedes użył podwozia eksperymentalnego C111 i na początku lat 70. zbudował prototyp C111-II D napędzany silnikiem wysokoprężnym, znanym m..in. z modeli seryjnych 300D. Dzięki turbodoładowaniu moc pięciocylindrowego silnika zamiast 80 wynosiła 190 KM. Samochód ten pobił rekord jazdy ze średnią prędkością na torze Nardo, która po godzinie jazdy wynosiła 253 km/h. W 1978 roku zbudowano kolejny prototyp C111-III, który tym razem miał silnik Diesla wzmocniony do 230 KM. Ustanowił on rekord jazdy ze średnią prędkością wynoszącą po godzinie jazdy 320 km/h.

Dziś silniki wysokoprężne stosowane w samochodach osobowych osiągają bez większego wysiłku moce, jakie trzy dekady temu zarezerwowane były jedynie dla aut wyczynowych. Z tego względu Mercedes postanowił wprowadzić po raz pierwszy silnik Diesla do swojego sportowego kabrioletu.

Mercedes SLK 250 CDI napędzany jest silnikiem czterocylindrowym o pojemności 2,1 l. osiągającym 204 KM, który współpracuje z siedmiobiegową skrzynią 7G-TRONIC PLUS. To wystarczy, by pierwszą setkę osiągnąć w zaledwie 6,7 s, a w razie potrzeby mając do dyspozycji pusty lewy pas niemieckiej autostrady rozpędzić go do 243 km/h. Sportowe osiągi SLK 250 CDI idą w parze z niskim apetytem na paliwo - na każde 100 km wystarczy mu zaledwie 4,9 l oleju napędowego.

Marcin Lewandowski

ZOBACZ TAKŻE:

Mercedes C 200 CGI | Za kierownicą

Mercedes SLK 55 AMG

Mercedes SLK - ogłoszenia

Więcej o:
Copyright © Agora SA