Pierwszy Mitsubishi Lancer Evo powstał jako drogowa wersja samochodu rajdowego. Do szóstej generacji włącznie auto było stale udoskonalane, a priorytetem było czynienie go coraz szybszym. Potem nastąpiła era kompromisów i nastawienia się na rynek cywilny. W rezultacie Evo X mimo zastosowania zaawansowanego technicznie układu przeniesienia napędu nie było w stanie dotrzymać kroku na torze IX generacji.
Jak będzie wyglądać kolejna, jedenasta generacja? Jak dowiedział się brytyjski Autocar od prezesa Mitsubishi, Osamu Masuko, Evo XI będzie wykorzystywać układ hybrydowy. Z jednej strony daje to nadzieję na niezłe osiągi możliwe dzięki wysokiemu momentowi ogrotowemu, z drugiej rodzi pewne obawy. Pierwsza to nadwaga wynikająca z dodatkowego silnika i niewielkiego nawet zestawu baterii. Druga jest taka, że żaden duży producent nie stworzył dotąd hybrydy o wyraźnie sportowym charakterze.
Tak więc Lancer Evo XI powstanie. Prace nad nim mają zacząć się w przyszłym roku i potrwają dwa lata. My jednak zakładamy, że X to ostatnie prawdziwe Evo i więcej już takich "diamentów" nie będzie. Nawet jeśli "jedenastka" okaże się szybsza.
Marcin Lewandowski
ZOBACZ TAKŻE:
EVOlucja Lancera - zobacz jak zmieniał się na przestrzeni lat