Rozważano wiele koncepcji, ale fakt, że zwyciężył pomysł samochodu osobowego o cechach użytkowych na bazie małego auta, żeby nie powiedzieć - wręcz mikrosamochodu, nie mógł mieć innego uzasadnienia jak trwające już od roku zauroczenie Włochów Fiatem 600. Pewnym było zatem, że nieco powiększona, mogąca pełnić rolę taksówki, samochodu turystycznego, czy wręcz rodzinnego Multipla również potraktowana zostanie przez klientów jako "coś znanego i naszego".
Punktem wyjścia dla zespołu konstruktorów Fiata, pracujących pod baczną uwagą charyzmatycznego Dottore Dante Giacosa, było zastosowanie w obydwu samochodach maksymalnie dużej ilości tych samych zespołów, części i elementów wyposażenia. Dotyczyło to głównie tych najdroższych, do wytwarzania których wystarczyłyby te same linie produkcyjne silników i zespołów napędowych. W rezultacie, w pierwszej fazie wytwarzania, oba auta posiadały takie same rzędowe, chłodzone cieczą silniki 4-cylindrowe o pojemności 633 ccm i mocy 22 KM oraz podobne zespoły przeniesienia napędu (sprzęgła i skrzynie biegów o 4 przełożeniach).
Zasadnicza różnica polegała na zastosowaniu innych przełożeń przekładni głównej, co spowodowane było dostosowaniem parametrów trakcyjnych auta do większego obciążenia. Drugą znaczącą różnicą była odmienna konstrukcja zawieszenia przedniego, która wynikała z innego, w porównaniu z Fiatem 600, rozkładu obciążeń.
Z uwagi na powiększenie wnętrza i wykorzystanie części nadwozia, która w osobowym Fiacie 600 służyła jako bagażnik, projektanci podwozia zmuszeni zostali również do zmiany konstrukcji elementów układu kierowniczego oraz przeniesienia zbiornika paliwa do tylnej części auta.
Mimo, że wizualnie Multipla sprawia wrażenie samochodu zdecydowanie większego od osobowej wersji Fiata 600, to konkretne dane liczbowe nie pokazują tak dużo różnic. Obydwa samochody posiadają ten sam rozstaw osi - 2000 mm i kończą się w tej samej odległości od osi obrotu tylnych kół. Wydłużona o 318 mm została jedynie przednia część nadwozia, ale przy jednoczesnym jego podwyższeniu o 57 mm i niewielkim pochyleniu ściany czołowej, daje to efekt wręcz niewiarygodny. W folderach reklamowych Fiat szczycił się, że jeden pasażer ma do dyspozycji przestrzeń 1 m? i to prawda. To naprawdę duży i funkcjonalny samochód z możliwością dowolnej konfiguracji wnętrza w zależności od aktualnych potrzeb użytkownika.
Samochód z nadwoziem 4-drzwiowym w wersji standardowej (drzwi przednie i tylne zawieszone na słupku "B") od początku rozpoczęcia produkcji dostępny był w dwóch zasadniczych wersjach*:
- 6-osobowy z siedzeniami przednimi tworzącymi wspólną kanapę i czterema indywidualnymi, łatwymi w demontażu fotelikami,
- 4-5 osobowy z dwoma kanapami. Tylna kanapa była bardzo łatwo rozkładana w sposób umożliwiający uzyskanie idealnie płaskiej podłogi, gdy auto wykorzystywano jako kombi lub gdy potrzebna była wygodna sypialnia na campingu dla dwóch osób
W 1960 r. do dotychczasowego oznaczenia Fiat 600 dodano literkę "D", ponieważ do produkcji trafiły już modele z nowymi, mocniejszymi, 29-konnymi silnikami o pojemności skokowej 767 ccm. Samochód zyskał przez to na dynamice, ale zewnętrznie wiele się nie zmienił.
Multipla produkowana była do 1969 r. i w tym czasie łącznie powstało ok. 200 tysięcy sztuk - w zależności od źródeł podawane są różne i to dość rozbieżne liczby: od 140 do 243 tys.
Pod koniec 1956 r. jeden z samochodów Fiat 600 Multipla zakupiony został przez BKPMot, gdzie testowano go pod kątem ewentualnego importu tych aut przez znajdujące się w strukturach Ministerstwa Handlu Zagranicznego przedsiębiorstwo państwowe Motoimport i sprzedaży ich w sieci Motozbytu. Badania trwały do kwietnia 1957 i zdaniem naszych ekspertów, nawet w krajowych realiach samochód pozytywnie spełnił ich oczekiwania. W związku z tym, do końca roku 1957 r. kupiono 1700 sztuk samochodów Fiata 600 w wersji osobowej i 500 Multipli, które sukcesywnie trafiać miały do przyszłych klientów na podstawie indywidualnych powiadomień o odbiorze w wyznaczonym przedstawicielstwie Motozbytu w Warszawie.
Cenę Fiatów 600 ustalono na 72 tys. złotych w przypadku wersji osobowej i 82 tys. za Multiplę. Poszukując "poloników" związanych z Fiatem Multiplą, w miesięczniku "Auto Moto Sport" z kwietnia 1957 znalazłem taki cytat: Jak zapewnia Motozbyt, sprzedaż odbędzie się według kolejności złożonych już podań i o kumoterstwie nie ma mowy. Czy tak było, nie wiadomo, ale co raz prasa donosiła o procesach sądowych spekulantów samochodowych, w tym również obracających Fiatami 600 i Multiplami.
Zalecano, aby do importowanych Fiatów 600 stosować krajowy olej silnikowy Lux 7, który występował na rynku jako olej zimowy o niższej lepkości od oleju letniego Lux 5, oraz dokonywać częstszych niż to zaleca producent wymian, średnio co 2 tys. km latem i 1,5 tys. km w okresie zimowym - Fiat zalecał wymiany oleju silnikowego klasy SAE 90 co 5 tys. km.
Jakość dostępnej na rynku benzyny to kolejny temat będący zmorą kierowców zachodnich aut importowanych, ale przewagą tych, którzy jeździli Fiatami 600, było chociaż to, że nie musieli oszczędzać na ilości kupowanego paliwa. Według testów, w mieście przy średniej prędkości 30 km/h Multipla spalała ok. 6,5 l/100 km. Mając do dyspozycji dwie ceny benzyny poniżej 70 oktanów (producent zalecał stosowanie benzyny o liczbie oktanowej 79), dla użytkowników prywatnych - 4,80 zł za litr i 2,40 dla kierowców aut "państwowych" chętnie odsprzedających talony, eksploatacja Fiata w porównaniu z innymi markami nie była droga. Gorzej było z częściami zamiennymi takimi jak opony, filtry oleju i powietrza oraz akumulatory, ale to akurat dotyczyło wtedy wszystkich użytkowników aut prywatnych w Polsce - nawet jeszcze bardzo długo po Multipli.
Cały artykuł znajdziecie w miesięczniku Automobilista.
Andrzej Glajzer
ZOBACZ TAKŻE: