Chevrolet Colorado ma być dobrze przygotowany nawet do brutalnego traktowania - w fazie jazd testowych pokonał 2,5 mln kilometrów. Pod jego maską zagości jeden z dwóch turbodiesli, połączony z 5-biegową skrzynią ręczną lub 6-stopniowym automatem. Słabszy z pojemności 2,5 litra generuje moc 150 koni i 350 Nm maksymalnego momentu, mocniejszy zaś - o pojemności 2,8 litra - osiąga odpowiednio 180 KM i 440 Nm.
Auto będzie dostępne w 26 kombinacjach typów nadwozia, silnika, napędu oraz wysokości zawieszenia. W kabinie wygospodarowano ponadprzeciętną liczbę schowków (od 16 do 30, zależnie od wersji), a droższe odmiany otrzymają deskę rozdzielczą z podświetleniem LED.
Obecnie nie wiadomo, czy Colorado pojawi się także w cennikach europejskiej sieci sprzedaży Chevroleta.
Marcin Sobolewski
ZOBACZ TAKŻE:
Chevrolet Cruze 2.0 VCDi - TEST