Z zewnątrz auto wygląda jak przypudrowane ST, ale wystarczy zajrzeć do środka, by przekonać się do jakich zadań stworzono Focusa ST-R. Wybebeszone wnętrze, kubełkowe fotele i klatka bezpieczeństwa spełniająca wymogi FIA zdradzają, że to sportowiec z krwi i kości. Oprócz modyfikacji widocznych gołym okiem, auto otrzymało także podkręcony, turbodoładowany silnik EcoBoost o pojemności 2 l, wzmocnione hamulce i zawieszenie przeznaczone do jazdy po torze.
Sportową "fokę" zbudował oddział Ford Racing ze Stanów Zjednoczonych i właśnie tam w pierwszej kolejności auto będzie sprzedawane. ST-R'y wystartują w kilku tamtejszych serialach wyścigowych, m.in.: Grand-Am ST, Canadian Touring Car Series i World Challenge TC. Ford ma nadzieję, że po prezentacji auta we Frankfurcie uda mu się znaleźć klientów także w Europie.
Bartosz Sińczuk
ZOBACZ TAKŻE: