Citroen Tubik to hołd złożony dostawczym Citroenom z lat 1939-1981. Swoją stylistyką od razu przywołuje na myśl słynnego dostawczaka HY, którego produkcja trwała od 1948 roku aż do początku lat 80. Nazwa nawiązuje z kolei do przedwojennego furgonu TUB.
Współczesny koncept jest całkiem spory. Jego wymiary zewnętrzne to 4,8 m długości i ponad 2 m wzwyż i wszerz. Jak na samochód dostawczy przystało lewa strona znacząco różni się od prawej. Z lewej znajdziemy jedynie drzwi kierowcy, z prawej także są pojedyncze drzwi ale ich szerokość pozwala na swobodne zajmowanie miejsc w jednym z trzech rzędów foteli. Na uwagę zasługuje specjalny "kokon" otaczający kierowcę i spore możliwości aranżacji wnętrza. Środkowy rząd foteli po złożeniu tworzy łóżko z siedzeniem trzeciego rzędu. Można go także zamienić w spory stolik lub całkowicie schować pod trzecim rzędem. Przednią kanapę można za to odwrócić, dzięki czemu otrzymujemy mały salon.
Do napędu Tubika Citroen przewidział system hybrydowy łączący oszczędnego diesla HDI z silnikiem elektrycznym napędzającym tylne koła zwany HYbrid4. Więcej szczegółów można spodziewać się podczas premiery we Frankfurcie.
Marcin Lewandowski
ZOBACZ TAKŻE:
Salon Frankfurt 2011 | Citroen DS5