Chodzi o Forda F-150 (z lat 1997-2004) i jego pochodne w postaci nieco "twardszego" F-250 (1997-1999) oraz spokrewnionego z nim luksusowego Lincolna Blackwood (2002-2003). W tych modelach wykryto problem z mocowaniem baku paliwa, które może skorodować i doprowadzić do urwania się całego baku, co może prowadzić do pożaru. Odnotowano już trzy takie przypadki, w których poszkodowana została jedna osoba.
Wbrew pozorom korozja nie jest spowodowana zaniedbaniem producenta, a jak podaje NHTSA środkami chemicznymi używanymi w 21 stanach do odmrażania nawierzchni.
To nie pierwsze milionowe przywołanie Forda w tym roku. Wcześniej pickupy tej marki był wzywane do serwisów z powodu problemów ze sterowaniem poduszkami powietrznymi. W sumie w ponad milionie F-150 z lat 2004-2006 może wystąpić problem z odpaleniem airbagów podczas wypadku.
Marcin Lewandowski
ZOBACZ TAKŻE: