Rajd Jordanii - po OS9: Loeb objął prowadzenie

Sebastien Loeb rozpoczął drugi dzień Rajdu Jordanii od najlepszego czasu na trudnym i nierytmicznym OS9 długości 14-kilometrów. Dani Sordo, jako lider po pierwszym dniu, próbował się odnaleźć w nowej ...

Sebastien Loeb rozpoczął drugi dzień Rajdu Jordanii od najlepszego czasu na trudnym i nierytmicznym OS9 długości 14-kilometrów. Dani Sordo, jako lider po pierwszym dniu, próbował się odnaleźć w nowej roli "odkurzacza" trasy, stracił 9,2 s do mistrza świata i Citroeny zamieniły się kolejnością w klasyfikacji. Nowa różnica wynosi 8,1 s. "Cisnąłem naprawdę mocno, żeby objąć prowadzenie. Chcę wyrobić sobie przewagę, żeby jutro już nie ryzykować" - powiedział Loeb. Sordo odparł: "Na drodze jest dużo luźnego szutru, nic nie mogę na to poradzić". Od wczorajszego lidera szybszy byli również kierowcy zespołu Forda: Jari-Matti Latvala, który jechał poślizgami i Mikko Hirvonen, obawiający się, że Loeb jest już poza zasięgiem. Zacieśniły się więc różnice w pierwszej czwórce - czwartego, Hirvonena i drugiego, Sordo dzieli 12 sekund. Swoim tempem pojechał Chris Atkinson znajdujący się na bezpiecznym piątym miejscu. Urmo Aava, szybszy od Subaru o 4 sekundy był zadowolony ze swojego Citroena C4 WRC, ale nadal traci 47 s do Australijczyka. Ósemkę uzupełnia dwójką w Focusach Stobarta, Matthew Wilson i Henning Solberg. Wśród zawodników korzystających z SupeRally najlepszy comeback, z piątym czasem, zaliczył Petter Solberg, zmuszony do wycofania wczoraj po eksplozji amortyzatorów. Z 6. czasem, 9 sekund za Solbergiem na OS9 znalazł Gigi Galli, który również korzysta z uroków "SR" i po rozczarowującym I dniu próbuje odnaleźć się za kierownicą Forda Focusa WRC. P-G Andersson, który odpadł na OS-1, ukończył pierwszy odcinek w rajdzie z 8. czasem. Uszkodzenia w drugim Suzuki SX4 WRC były zbyt poważne i wczorajszy OS-3 był ostatnim dla Toniego Gardemeistera. Michał Kościuszko rozpoczął dzień z 12. miejsca w JWRC z doliczonym czasem 15 minut. Na OS-9 wykręcił 3.czas w klasie, ale z powodu dużej straty do punktowanej lokaty, jedyna nadzieją Polaka jadącego Suzuki Swift S1600 na punkty jest pech rywali. "Nie jedzie się łatwo na tak odległej pozycji, tracimy ponad 15 minut, ale jeszcze wszystko możemy się zdarzyć. Jedziemy dopóki jest nadzieja na jakieś punkty" - powiedział. 2 Sordo / Marti Citroen C4 WRC +8,1 s. 3 Latvala / Antilla Ford Focus WRC 07 +12,5 4 Hirvonen / Lehtinen Ford Focus WRC 07 +20,3 5 Atkinson / Prevot Subaru Impreza WRC +1:32,1 6 Aava / Sikk Citroen C4 WRC +2:19,1 7 Wilson / Martin Ford Focus WRC 07 +3:22,8 8 H.Solberg / Menkerud Ford Focus WRC 07 +4:00,0 9 Villagra / Perez Companc Ford Focus WRC 07 +4:35,3 10 Al-Quassimi / Orr Ford Focus WRC 07 +4:39,3

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.