Poważny błąd kierowcy pojazdu elektrycznego sprawił, że jego samochód i dom stanęły w płomieniach. Pojazd elektryczny został zniszczony w Danii po tym, jak jego właściciel próbował podgrzać akumulator za pomocą tostera. Policja stwierdziła, że zdecydowanie odradza ludziom stosowanie tej niebezpiecznej metody podgrzewania.
Pewien mężczyzna został z dymiącym kraterem w miejscu, w którym kiedyś znajdował się jego samochód, po próbie użycia tostera do rozgrzania akumulatora w ujemnych temperaturach. Ten konkretny właściciel pojazdu elektrycznego postanowił wziąć toster, podkręcić moc do 11, a następnie umieścić go pod pojazdem, aby go podgrzać. Spowodowało to zapalenie się akumulatora, który następnie spalił samochód, a także uszkodził wiatę, w której był zaparkowany oraz dom sąsiada.
Jak poinformowała policja, do zdarzenia doszło w w Stenlille, mieście położonym około 60 km na południowy zachód od Kopenhagi. Nikt nie został ranny, ale samochód, wiata i dom zostały poważnie uszkodzone. Nie jest jasne, jaka była marka i model samochodu, a jedynie to, że był to pojazd elektryczny. Pomysł mężczyzny został uznany za idiotyczny, a portale na całym świecie rozpisały się na temat historii, aby nikt inny nie wpadł na tak irracjonalny plan.
Przyczyną pożaru jest najprawdopodobniej toster, który właściciel samochodu umieścił pod przednią częścią swojego samochodu, aby ogrzać akumulator, podała policja w codziennym raporcie. Akumulatory elektryczne były w ostatnich latach przedmiotem intensywnej kontroli ze względu na liczbę pożarów, które spowodowały. W 2019 r. CBS News poinformowało, że akumulatory litowo-jonowe, które są najczęściej spotykane w skuterach elektrycznych, dmuchawach do liści, a nawet pojazdach elektrycznych, były przyczyną 699 incydentów w samym Nowym Jorku i San Francisco.