Wszystko w związku z wygaśnięciem w 2027 roku 25-letniej koncesji, jaką otrzymała zarządzająca odcinkiem spółka Stalexport. Z informacji przekazanych przez Ministerstwo Infrastruktury wynika, że kontrakt nie zostanie przedłużony, a 61-kilometrowy odcinek A4 trafi pod skrzydła GDDKiA. Więcej informacji dotyczących polskich autostrad znajdziesz na stronie Gazeta.pl
OFERTY AVANTI24.PL: Modowe inspiracje znajdziesz na Avanti24.pl
Właśnie ta zmiana umożliwi zniesienie opłat. Jak przekazał Polsat News minister infrastruktury Andrzej Adamczyk - "Autostrada ta stanie się na powrót autostradą zarządzaną przez GDDKiA i chcielibyśmy bardzo, aby ten odcinek między Katowicami a Krakowem, był odcinkiem autostrady bezpłatnej".
Zanim jednak przejazd za odcinek stanie się bezpłatny, kierowców czekają kolejne podwyżki opłat. Stalexport zakłada, że od 3 kwietnia stawka za przejazd autem osobowym będzie wynosić 15 zł (teraz jest to 13 zł), a w przypadku pojazdów pozostałych kategorii będzie to już 46 zł (aktualnie 40 zł). O wyrażenie zgody na wprowadzenie podwyżek spółka złożyła już wniosek do GDDKiA. Jak tłumaczy zarządca autostrady, wszystko związane jest ze wzrostem inflacji.
Sprawą planowanych podwyżek zainteresował się nawet Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Na początku lutego urząd wszczął śledztwo, by ustalić, jakie są przyczyny zmian w cenniku opłat oraz w jaki sposób przedsiębiorca posiadający pozycję dominującą w zakresie zarządzania odcinkiem autostrady ustala ceny, a także jak realizował to w przeszłości. Co więcej, przyjrzy się także temu, jak zakres realizowanych prac remontowych wpływa na poziom cen oraz świadczoną usługę.
Dla przypomnienia warto wspomnieć, że do ostatniej podwyżki opłat doszło w lipcu 2022 roku. Wtedy tłumaczono je większymi kosztami utrzymania autostrady i prowadzenia inwestycji.
OFERTY AVANTI24.PL: Nowości od marki Desigual. Te wzorzyste sukienki w dobrych cenach ukryją co trzeba! Idealne dla pań 50+